Czasem gdy mam ochotę na coś słodkiego a jednak zdrowego i niezbyt pracochłonnego,piekę te pyszne ciasteczka owsiane.Dorzucam do nich co mam pod ręką żurawinę,płatki migdałowe,rodzynki,orzechy czy cokolwiek przyjdzie nam do głowy,ze wszystkim smakują wyśmienicie.
Składniki:
2 szklanki płatków owsianych
1,5 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
2 jaja
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
10 dag rozpuszczonego masła lub margaryny
2-3 duże garście bakalii(rodzynki,orzechy,migdały itp)
ew.kilka łyżek mleka
suche składniki wymieszać łyżką w misce,wbić jaja,wlać rozpuszczony tłuszcz i dokładnie wymieszać.Jeśli masa będzie zbyt gęsta możemy dolac kilka łyżek mleka.
Ciastka wykładać łyżką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia starając się nadać im okrągły kształt.Pieczemy w nagrzanym piekarniku w 160 stopniach jakieś 10-12 minut. Aż ciastka nabiorą złocistej barwy.
smacznego
wtorek, 28 października 2014
środa, 22 października 2014
Boczek pieczony
Będąc na zakupach wypatrzyłam ładny kawałek boczku,takiego akurat na pieczenie.Nie mogłam przejśc obok niego obojętnie,więc wylądował w koszyku z zakupami.
ok. kilogramowy kawałek boczku
2 ząbki czosnku
majeranek
słodka papryka
sól
pieprz ziołowy
boczek myjemy ,osuszamy ,nacieramy przyprawami i czosnkiem przecisniętym przez praskę.Owijamy w folię aluminiową,wstawiamy na przynajmniej godzine do lodówki.Następnie wkładamy do brytfanki i pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku godzinę.Po tym czasie rozcinamy folię i pieczemy jeszcze pół godziny aż boczek ładnie nam sie zrumieni.
smacznego
ok. kilogramowy kawałek boczku
2 ząbki czosnku
majeranek
słodka papryka
sól
pieprz ziołowy
boczek myjemy ,osuszamy ,nacieramy przyprawami i czosnkiem przecisniętym przez praskę.Owijamy w folię aluminiową,wstawiamy na przynajmniej godzine do lodówki.Następnie wkładamy do brytfanki i pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku godzinę.Po tym czasie rozcinamy folię i pieczemy jeszcze pół godziny aż boczek ładnie nam sie zrumieni.
smacznego
czwartek, 16 października 2014
Waniliowe placuszki
pyszne, delikatne i pulchniutkie placuszki z serków homogenizowanych
2 serki waniliowe homogenizowane
2 jaja
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżka cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki oleju
ew kilka łyżek mleka gdy ciasto będzie zbyt gęste
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy ze sobą.Na rozgrzaną patelnię nakładamy łyzką małe placuszki z ciasta.Smażymy na bardzo małym ogniu gdyż placuszki lubią sie przypalać.
W zasadzie można je smażyć na suchej teflonowej patelni,ale ja jednak wolę moją starą patelnię aluminiową i smażę na oleju.
ciepłe polewamy syropem klonowym i oddajemy sie totalnej rozpuście pałaszowania placków.
smacznego
2 serki waniliowe homogenizowane
2 jaja
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżka cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki oleju
ew kilka łyżek mleka gdy ciasto będzie zbyt gęste
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy ze sobą.Na rozgrzaną patelnię nakładamy łyzką małe placuszki z ciasta.Smażymy na bardzo małym ogniu gdyż placuszki lubią sie przypalać.
W zasadzie można je smażyć na suchej teflonowej patelni,ale ja jednak wolę moją starą patelnię aluminiową i smażę na oleju.
ciepłe polewamy syropem klonowym i oddajemy sie totalnej rozpuście pałaszowania placków.
smacznego
poniedziałek, 13 października 2014
Ruskie pierogi
ulubione pierogi mojej córki
ciasto:
30 dag mąki
ok pół szklanki gorącej wody
1 łyżka oleju
szczypta soli
farsz:
1kg ugotowanych ziemniaków
kostka białego sera (250g) lub troszkę więcej
1 duża cebula
masło roslinne
sól,pieprz
Cebulę kroimy w kostkę i smażymy na zloty kolor na maśle roślinnym.
Ugotowane ziemniaki i ser przeciskamy przez praskę,mieszamy dodajemy usmażoną cebulkę,doprawiamy solą i pieprzem,dokładnie mieszamy.Farsz powinien być lekko przesolony i pieprzny.
Z mąki, oleju ,soli i wody zagniatamy elastyczne ciasto.Odcinamy kawałek i rozwałkowujemy na cienki placek.Szklanką wykrawamy kółka ciasta i nakładamy na nie po łyżeczce farszu.Brzegi pierogów dokladnie zlepiemy.
Gotowe pierogi gotujemy w dużej ilości posolonej wody z dodatkiem oleju.Pierogi gotujemy 6 minut od ich wypłynięcia.
Podajemy z posypane usmażonymi skwarkami z cebulką.
Pyszne są też odsmażone na masełku
smacznego
ciasto:
30 dag mąki
ok pół szklanki gorącej wody
1 łyżka oleju
szczypta soli
farsz:
1kg ugotowanych ziemniaków
kostka białego sera (250g) lub troszkę więcej
1 duża cebula
masło roslinne
sól,pieprz
Cebulę kroimy w kostkę i smażymy na zloty kolor na maśle roślinnym.
Ugotowane ziemniaki i ser przeciskamy przez praskę,mieszamy dodajemy usmażoną cebulkę,doprawiamy solą i pieprzem,dokładnie mieszamy.Farsz powinien być lekko przesolony i pieprzny.
Z mąki, oleju ,soli i wody zagniatamy elastyczne ciasto.Odcinamy kawałek i rozwałkowujemy na cienki placek.Szklanką wykrawamy kółka ciasta i nakładamy na nie po łyżeczce farszu.Brzegi pierogów dokladnie zlepiemy.
Gotowe pierogi gotujemy w dużej ilości posolonej wody z dodatkiem oleju.Pierogi gotujemy 6 minut od ich wypłynięcia.
Podajemy z posypane usmażonymi skwarkami z cebulką.
Pyszne są też odsmażone na masełku
smacznego
wtorek, 7 października 2014
Ktośkowa zupa z pieczonej papryki i pomidorów
Moja rodzina coraz bardziej przekonuje się do zup kremów,po szale na krem z dyni posmakowało im to cudo z pieczonej papryki i pomidorów.
Choć przyrządzenie zupy jest banalnie proste miałam chwile zwątpienia przy obieraniu papryki ze skórki.Pomyślałam wtedy,oby zupa była warta tej całej babraniny,na szczęście okazała się przepyszna,wyrazista w smaku i aromatyczna.Jeszcze na drugi dzień rodzinka pytała czy przypadkiem nie zostało jej choć troszeczkę.
Przepis wypatrzyłam na blogu mojego kochanego Ktosiaczka i bezczelnie go ukradłam,co mam nadzieję zostanie mi wybaczone :)
na zupę potrzebujemy
5 czerwonych papryk
5 dużych pomidorów
0,5 litra bulionu
1 puszkę pomidorów
2 ząbki czosnku
serek topiony
sól,pieprz ,ostrą paprykę,imbir,bazylię oregano lub co tam ko ma pod ręką i lubi
zabawę zaczynamy od upieczenia w piekarniku umytej papryki i pomidorów.Pieczemy ok.30 minut w temperaturze 200 stopni.Czas pieczenia może ulec zmianie w zalezności od piekarnika i wielkosci warzyw.Ogólnie gdy skórka na warzywach zaczyna pękać i robić sie lekko czarna możemy uznac je za upieczone ,wyjąć z piekarnika, ostudzić a nastepnie oczyścić z pestek i skórki.
oczyszczone wrzucamy do gotującego sie bulionu dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i pomidory z puszki i gotujemy ok 15 minut.Doprawiamy do smaku ulubionymi ziołami i przyprawami.
Następnie zupę miksujemy.Zmiksowaną zagotowujemy raz jeszcze dodajemy topiony serek i mieszając czekamy aż ser sie rozpuści.Co jest rzeczą bardzo trudną gdyż serek niezbyt chętnie poddaje sie tym zabiegom i w postaci drobinek próbuje zaistnieć w zupie.
Gotową zupę podajemy z grzankami i dodatkiem smietany.
smacznego
Choć przyrządzenie zupy jest banalnie proste miałam chwile zwątpienia przy obieraniu papryki ze skórki.Pomyślałam wtedy,oby zupa była warta tej całej babraniny,na szczęście okazała się przepyszna,wyrazista w smaku i aromatyczna.Jeszcze na drugi dzień rodzinka pytała czy przypadkiem nie zostało jej choć troszeczkę.
Przepis wypatrzyłam na blogu mojego kochanego Ktosiaczka i bezczelnie go ukradłam,co mam nadzieję zostanie mi wybaczone :)
na zupę potrzebujemy
5 czerwonych papryk
5 dużych pomidorów
0,5 litra bulionu
1 puszkę pomidorów
2 ząbki czosnku
serek topiony
sól,pieprz ,ostrą paprykę,imbir,bazylię oregano lub co tam ko ma pod ręką i lubi
zabawę zaczynamy od upieczenia w piekarniku umytej papryki i pomidorów.Pieczemy ok.30 minut w temperaturze 200 stopni.Czas pieczenia może ulec zmianie w zalezności od piekarnika i wielkosci warzyw.Ogólnie gdy skórka na warzywach zaczyna pękać i robić sie lekko czarna możemy uznac je za upieczone ,wyjąć z piekarnika, ostudzić a nastepnie oczyścić z pestek i skórki.
oczyszczone wrzucamy do gotującego sie bulionu dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i pomidory z puszki i gotujemy ok 15 minut.Doprawiamy do smaku ulubionymi ziołami i przyprawami.
Następnie zupę miksujemy.Zmiksowaną zagotowujemy raz jeszcze dodajemy topiony serek i mieszając czekamy aż ser sie rozpuści.Co jest rzeczą bardzo trudną gdyż serek niezbyt chętnie poddaje sie tym zabiegom i w postaci drobinek próbuje zaistnieć w zupie.
Gotową zupę podajemy z grzankami i dodatkiem smietany.
smacznego
Subskrybuj:
Posty (Atom)